czwartek, 27 lutego 2014

Kolejna porcja jajek

Dziś kolejne dwie pisanki, tym razem w intensywniejszych kolorach.

Odpowiadając na pytanie zadane pod ostatnim postem:  jajka ( jak i inne swoje prace ) lakieruję lakierem do drewna Flugger. Połysk daje ten z numerem70.
Ciężko mi dokładnie powiedzieć ile  warstw lakieru dałam, bo zawsze tracę rachubę - myślę, że tutaj jest ich około 15.
Aby uzyskać satysfakcjonujący efekt ważne jest również szlifowanie co jakiś czas papierem ściernym. Poza tym do lakierowania najlepiej użyć miękkiego płaskiego pędzla z syntetycznego włosia.









9 komentarzy:

  1. Śliczne! Są tak błyszczące i gładkie, że wyglądają jak z porcelany :) :) Małe dzieła sztuki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne, delikatne pisanki.
    Najpiękniejsza to ta truskawkowa !

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześliczne! Te wzory są bajeczne, zwłaszcza poziomki czy truskawki, aż zatęskniłam za latem:) Pzdorawiam cieplutko. Ania

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta z truskaweczkami to moja faworytka:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Podziwiam.. ja nie mam cierpliwości do jajek :P
    BUZIAK

    OdpowiedzUsuń