Dziś poprzyklejałam elementy biżuteryjne i mogę pokazać pierwszą partię gęsich wydmuszek :)
Na początek te najprostsze. Niestety ta biało-czarna miała dziś małego pecha, wyślizgnęła mi się z rąk i troszkę się potłukła - taki mały minus pracy nad wydmuszkami :P
Cudne!!!
OdpowiedzUsuńŚlicznie się obie prezentują!
OdpowiedzUsuńcudne są, mam nadzieję że jakoś ją skleiłaś:(
OdpowiedzUsuńDziękuję:) niestety zbyt mocno się potłukła, nie da się jej już skleić :(
Usuńpiękne - nic nie widać żeby coś się potłukło - jakim lakierem wykańczasz, żeby mieć taki ładny połyski i ile razy?
OdpowiedzUsuń