poniedziałek, 3 lutego 2014

Moje pierwsze reliefy

Moje pierwsze podejście do reliefów miało miejsce przed Bożym Narodzeniem. Naoglądałam się pięknych bombek i zapragnęłam zrobić podobne :) Niestety wena się ulotniła i udało mi się ozdobić tylko pół bombki :P Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku pójdzie lepiej.


Ostatnio natomiast na tapecie było małe pudełeczko, które też zyskało kilka reliefów :)
To taki mały trening, ponieważ przymierzam się do jajek :) Trzymajcie kciuki, żeby poszło lepiej niż z bombkami :)
Pozdrawiam
Marcelina

8 komentarzy:

  1. Ślicznie to wygląda :) Jestem ciekawa wielkanocnych jajek - na małej, zakrzywionej powierzchni musi być o wiele trudniej... Trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. pudełko mi się podoba więc teraz to już chyba tylko z górki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super Ci to wyszło! gratuluję! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. pięknie!:) Całusy:********

    OdpowiedzUsuń
  5. Reliefy bardzo łądne, co chcesz od bombek?? ale najważniejsza jest konturówka. W ubr. robiłam pisanki to się przekonałam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja do bombek nic nie mam :) a relify napewno fajne wyjdą :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam już okazję zobaczyć Twoje dzieła na forum ;) kilka reliefów, a jakie doskonałe urozmaicenie ;) super

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję za miłe słowa :* Dzięki Wam mam jeszcze większą ochotę na malowanie jajek :P

    OdpowiedzUsuń